
Bezbramkowe derby w III lidze
Spotkanie rozgrywane przy ul. Oporowskiej było finałem obchodów 70. rocznicy założenia Ślęzy Wrocław, toteż przed pierwszym gwizdkiem odbyły się drobne uroczystości, w których uczestniczył prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski. Przedstawiciele zarządu żółto-czerwonych otrzymali m.in. pamiątkową paterę, a piłkarze mieli sprawić licznej publiczności prezent w postaci 3 punktów i podtrzymania statusu zespołu niepokonanego w gr. dolnośląsko-lubuskiej. W tych planach przeszkodzili wrocławskiemu sąsiadowi zawodnicy Śląska II Wrocław.
Spotkanie od początku toczyło się w dobrym tempie, lecz brakowało w nim klarownych sytuacji pod bramkami. Gracze Śląska II próbowali zaskakiwać Marcina Gąsiorowskiego strzałami z dystansu, lecz nie przynosiły one powodzenia. Gospodarze dzisiejszego pojedynku próbowali się odgryzać, ale znakomicie dysponowany był dziś Mateusz Abramowicz.
To właśnie golkiper WKS-u wyrósł na bohatera swojej drużyny. W końcówce meczu gra zaczęła się zaostrzać czego efektem były wykluczenia, na które po uzbieraniu dwóch żółtych kartek zasłużyli: Jakub Bohdanowicz (79. minuta), Maciej Pałaszewski (88. minuta) i Kamil Wrótny (w doliczonym czasie gry). Ostatni z tych zawodników drugie „żółtko” obejrzał za faul w polu karnym, po którym gospodarze zyskali rzut karny. Tu na pierwszoplanową postać wyrósł Abramowicz, który świetnie odczytał zamiary strzelającego Konrada Kątnego i obronił jego uderzenie.
W ten sposób derby Wrocławia w III lidze zakończyły się bezbramkowym podziałem punktów.
Ślęza Wrocław - Śląsk II Wrocław 0:0
Ślęza: Gąsiorowski, Bergier (86 Cieżak), Bohdanowicz, Celuch, Jakóbczyk (72 Korytek), Kątny, Mądrzejewski, Miazgowski, Niewiadomski, Traczyk (61 Molski), Kluzek
Śląsk II: Abramowicz, Repski, Cieśla, Wrótny, Miś, Kohut, Pałaszewski, Przybylski, Kaczmarek (46 Bartkowiak), Matusik, Ciolacu
Żółte kartki: Bohdanowicz, Celuch, Traczyk - Repski, Wrótny, Pałaszewski, Kaczmarek
Czerwone kartki: Bohdanowicz - Pałaszewski, Wrótny (wszystkie za 2 żółte)
W doliczonym czasie gry Kątny nie wykorzystał rzutu karnego (Abramowicz obronił)
Zobacz również

Śląsk II: Słodko-gorzkie zwycięstwo
