Fakt: Napędza go sok z gumijagód
2016-05-06 09:27:00
Mateusz Abramowicz (24 l.) trafił do Śląska jako bramkarz numer trzy, a zaraz może mieć nowy kontrakt i usunąć w cień Mariusza Pawełka (35 l.) oraz Jakuba Wrąbela (20 l.).
Jesteśmy po rozmowach w sprawie nowej umowy, bo obecna wygasa 30 czerwca. Mateusz ciężko pracuje, ale musi pamiętać, że sezon nadal trwa - mówi dyrektor Śląska Wojciech Błoński (44 l.) o bramkarzu, który w sobotę z Niecieczą rozegra dziesiąty mecz w lidze. Gdy "Abram" podpisywał pierwszy kontrakt przy Oporowskiej, nie miał nawet debiutu w I lidze. (...)
- Kiedyś szukałem bramkarza do Czarnych Żagań, którzy wtedy grali w II lidze. Przywieźli na testy trzech czy czterech, w tym 18-letniego Abramowicza z Brzegu Dolnego. Wszyscy byli na "nie", bo był najniższy. Ale zrobiłem trening na płotkach lekkoatletycznych. Jak zobaczyłem jego dynamikę i skoczność na tle konkurentów, to sam zapytałem: "Chłopie czy ty pijesz sok z gumijagód?" - mówi wrocławianin Zbigniew Smółka (44 l.), pierwszy trener Abramowicza w poważnej piłce, dziś szkoleniowiec Zawiszy Bydgoszcz. (...)
- Kiedyś szukałem bramkarza do Czarnych Żagań, którzy wtedy grali w II lidze. Przywieźli na testy trzech czy czterech, w tym 18-letniego Abramowicza z Brzegu Dolnego. Wszyscy byli na "nie", bo był najniższy. Ale zrobiłem trening na płotkach lekkoatletycznych. Jak zobaczyłem jego dynamikę i skoczność na tle konkurentów, to sam zapytałem: "Chłopie czy ty pijesz sok z gumijagód?" - mówi wrocławianin Zbigniew Smółka (44 l.), pierwszy trener Abramowicza w poważnej piłce, dziś szkoleniowiec Zawiszy Bydgoszcz. (...)
Zobacz również

2022-06-25
Komunikat oficjalny: Yeboah

2017-12-01
Super Express: Robak ukąsi na urodziny?

2017-12-01