
Marcin Borski rozjemcą spotkania z Zawiszą
31-letni arbiter z Warszawy w bieżącym sezonie prowadził 9 meczów T-Mobile Ekstraklasy, 2 spotkania Ligi Europy i 1 zawody w ramach Pucharu Polski. W czasie tych pojedynków 57 razy sięgał do kartkowych kieszonek i karał zawodników występujących zespołów 53 żółtymi i 4 czerwonymi upomnieniami. Sędzia ze stolicy podyktował w trwającym sezonie 5 rzutów karnych, co interesujące - jeden przeciwko najbliższemu przeciwnikowi Śląska Wrocław.
Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mieli dwie okazję do spotkania z Marcinem Borskim. 31-letni arbiter poprowadził w bieżącym sezonie spotkania 1. i 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w których Trójkolorowi pokonali kolejno 2:0 Ruch Chorzów i 2:1 Górnika Łęczna.
Dużo gorsze wspomnienia z warszawskim sędzią mają piłkarze z Bydgoszczy. Marcin Borski prowadził ich mecz również jeden raz, a było to starcie Zawiszy z Wisłą Kraków, zakończone porażką niebiesko-czarnych 2:4.
Zobacz również
