
Niespodziewana porażka rezerw
Trzecioligowe rezerwy WKS-u podejmowały w sobotę na Oporowskiej drużynę Piasta Żmigród. Trójkolorowi rozpoczęli spotkanie wzmocnieni obecnością kilku ekstraklasowych graczy w osobach Jakuba Wrąbla, Petera Grajciara i grającego niecałą dobę wcześniej w Chorzowie Konrada Kaczmarka.
Niestety posiłki z pierwszej drużyny nie pomogły rezerwom w walce z Piastem. Goście w pierwszej połowie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które zapewnił im zdobywca obydwu goli Grzegorz Mazurek. Dodatkową przeszkodę dla podopiecznych Arkadiusza Batora stanowiła gra w osłabieniu, bowiem od 60. minuty gry musieli oni sobie radzić bez usuniętego z boiska Pawła Kohuta.
Nadzieje w serca wrocławskich kibiców wlało jeszcze trafienie Mikołaja Kotfasa, które jednak okazało się zbyt słabym bodźcem do nawiązania walki o chociażby jedno „oczko”. Pojedynek Śląska II zapoczątkował 14. kolejkę gr. dolnośląsko-lubuskiej. Po porażce przed własną publicznością rezerwy WKS-u mogą osunąć się nawet na 8. miejsce w tabeli, co oznaczać będzie obecność w strefie spadakowej reorganizowanej III ligi.
Śląsk II Wrocław - Piast Żmigród 1:2 (0:2)
Bramka dla Śląska: Kotfas 72
Śląsk II: Wrąbel - Repski, Cieśla, Wrótny, Miś, Kohut, Grajciar (46 Łuczak), Matusik, Mikła (65 Kotfas), Kaczmarek (46 Idzik), Danielik
Czerwona kartka: Kohut 60 (za dwie żółte)
Zobacz również

Śląsk II: Słodko-gorzkie zwycięstwo
