
Piłkarze Śląska wspierają żeński futbol
Dwójka graczy Śląska uczestniczyła w otwarciu Hali Sportowo-Rekreacyjnej Gminy Oleśnica. Dwaj Mariusze byli gośćmi specjalnymi tej uroczystości. Zaprezentowana została również działająca od niedawna Żeńska Akademia Piłkarska "Sukces". Młode dziewczynki i nieco starsze dziewczęta marzące o karierze piłkarek zagrały także pokazowe spotkanie, w którym udział wzięli zawodnicy zielono-biało-czerwonych.
Naprzeciwko młodych adeptek futbolu stanęła drużyna kilku zawodniczek seniorskiej reprezentantacji Polski kobiet zasilona Mariuszem Pawełkiem i Mariuszem Pawelecem. Kilkuminutowe spotkanie w pachnącej nowością hali zakończyło się zwycięstwem "Sukcesu" 2:0. Wynik być może byłby inny, gdyby pierwszy golkiper Śląska stanął między słupkami. On jednak na chwilę został... napastnikiem - Taką mieliśmy taktykę, chyba będę tam grał częściej - komentował ze śmiechem bramkarz.
- Widać w dziewczynkach duży potencjał. W końcu zlały nas 2:0. Myślę, że wkrótce nie tylko Akademia i miasto Oleśnica będą mieć z nich pożytek, ale i cały kraj - komplementował "rywalki" Mariusz Pawelec. Po meczu piłkarze rozdawali autografy, pozowali do zdjęć i wręczali przyszłym piłkarkom pamiątkowe karty ze swoim wizerunkiem i podpisem.
- Obecnie, w Polsce sukcesy w piłce nożnej żeńskiej są większe niż męskiej. Miejmy nadzieję, że to się zmieni, ale kobieca piłka nożna ma szansę być jeszcze bardziej popularna niż obecnie. Życzę im jak największych sukcesów - mówił Mariusz Pawełek i dodał, że jego córka ma otwarte drzwi do kariery sportowca. - Jeśli będzie chciała, to ja jej niczego nie zabraniam. Jestem jak najbardziej za tym, by uprawiała sport, bez względu na to, jaką dziedzinę wybierze.
Kibice Śląska w Oleśnicy trzymają się mocno. Na uroczystości obecnych było wielu znanych "ludzi sportu" m.in. Dariusz Dudek, Andrzej Padewski - prezez DZPN-u, reprezentantki Polski w piłce nożnej, Wojciech Bartnik - medalista olimpijski w boksie. Nikt jednak nie miał tylu próśb o zdjęcia co dwójka graczy WKS-u.
Zobacz również
