
Raport kartkowy przed meczem z Górnikiem Ł.
To gospodarze dzisiejszego pojedynku będą musieli sobie radzić bez swojego podstawowego gracza, ale to dla nich żadna nowość. Trzy tygodnie temu, gdy łęcznianie mierzyli się z imiennikami z Zabrza, Łukasz Mierzejewski został ukarany czerwonym kartonikiem za niesportowe zachowanie w starciu z Rafałem Kosznikiem. Obrońca zielono-czarnych obejrzał wtedy czerwony kartonik i otrzymał karę trzech meczów zawieszenia. Starcie Górnika Łęczna ze Śląskiem będzie ostatnim, w jakim defensor gospodarzy będzie musiał odpokutowywać za swoje zachowanie.
Takich problemów nie ma w obozie wrocławian, którzy w każdym z czterech dotychczasowych meczów Ekstraklasy po razie trafiali do pomeczowych protokołów w rubrykach przygotowanych dla graczy ukaranych żółtymi kartkami. Indywidualne upomnienia, podobnie jak ostatnio bramki w zespole Tadeusza Pawłowskiego, rozkładały się również na pojedynczych zawodników, co powoduje, że nikt przed starciem w Łęcznej nie musi się martwić o to, że w przypadku żółtej kartki nie wystąpi w następnym spotkaniu.
Pełen bilans graczy z żółtymi i czerwonymi kartkami:
Górnik Łęczna:
Żółte kartki:
2 - Bartosz Śpiączka
1 - Fedor Cernych, Leandro, Łukasz Mierzejewski, Veljko Nikitović, Sergiusz Prusak, Łukasz Tymiński
Czerwone kartki:
1 - Łukasz Mierzejewski
Śląsk Wrocław:
Żółte kartki:
1 - Adam Kokoszka, Mateusz Machaj, Tom Hateley, Mariusz Pawełek
W pojedynku „na upomnienia” przed meczem wygrywa Górnik Łęczna, który ma na swoim koncie 8 żółtych i 1 czerwoną kartkę wobec 4 żółtych kartek zebranych przez graczy Śląska Wrocław.
Zobacz również
