
Raporty statystyczne po #ŚLĄRCZ
2022-08-30 12:00:00
Pierwsza porażka w tym sezonie na własnym boisku stała się faktem. Śląsk w meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy uległ na własnym stadionie Rakowowi Częstochowa 1:4. Przyjrzyjmy się statystykom z tego spotkania.
Za mało, za wolno, za rzadko
Jednym z głównych tematów po niedzielnym meczu były kwestie dotyczące zaangażowania i spoglądając na statystyki, nie ma się czemu dziwić. Zawodnicy Rakowa znacznie częściej wrzucali wyższy bieg i być może dlatego z łatwością przejmowali drugie piłki. Pod względem sumy przebiegniętych kilometrów przez obie drużyny Śląsk też wypadł dużo gorzej od swojego przeciwnika.
Jednym z głównych tematów po niedzielnym meczu były kwestie dotyczące zaangażowania i spoglądając na statystyki, nie ma się czemu dziwić. Zawodnicy Rakowa znacznie częściej wrzucali wyższy bieg i być może dlatego z łatwością przejmowali drugie piłki. Pod względem sumy przebiegniętych kilometrów przez obie drużyny Śląsk też wypadł dużo gorzej od swojego przeciwnika.
Łączny dystans: 104,48 km - 113,74 km
Sprinty (powyżej 25,2 km/h): 89 - 121
Dystans sprintów: 1,51 km - 2,07 km
Szybki bieg (19,8-25,2 km/h): 483 - 593
Dystans szybkiego biegu: 6,60 km - 8,14 km
Kolejny raz najwięcej kilometrów spośród Wojskowych przebiegł Petr Schwarz. Najwięcej sprintów (14) i jednocześnie największą prędkość (33,81 km/h) zanotował za to Konrad Poprawa. Trudno także nie zauważyć, że jeden z zawodników Rakowa był w tym meczu wyjątkowo zmotywowany, a mowa o Fabianie Piaseckim. Były piłkarz Śląska wykonał w niedzielę 20 sprintów, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie wśród podopiecznych Marka Papszuna.
Raków po raz pierwszy z przewagą w posiadaniu
Dla wielu może to być zdziwienie, ale do tej pory w meczach ligowych Częstochowianie kończyli spotkania z mniejszym od rywala posiadaniem piłki. Przerwali tę passę w pojedynku ze Śląskiem, spędzając przy futbolówce 56% czasu gry. Co prawda akurat pod tym względem WKS mocno nie ustępował, jednak zdecydowanie gorzej wykorzystywał swoje posiadanie. Podopieczni Djurdjevicia podjęli łącznie 5 strzałów, z czego dwa trafiły w światło bramki. Na tle 18 uderzeń Rakowa, z których 7 okazało się celnych, wynik gospodarzy prezentuje się dość słabo.
Przegrana walka na skrzydłach
Od pierwszych minut spotkania było widać, że goście będą wykorzystywali swoich wahadłowych, a Wojskowi nie do końca wiedzieli jak sobie z tym poradzić. Trener Djurdjević wspominał na konferencji pomeczowej, że dwie zmiany przeprowadzone w przerwie miały służyć właśnie zabezpieczeniu bocznych sektorów boiska. Częste ataki skrzydłami przełożyły się na aż osiem rzutów rożnych Rakowa, z których jeden zakończył się golem. Śląsk w tym samym czasie ani razu nie ustawił piłki w narożniku boiska, a spośród 11 dośrodkowań z gry, tylko jedno znalazło adresata. Przyjezdni skutecznie wrzucali futbolówkę w pole karne 7 razy i prawie zawsze stwarzali tym sposobem spore zagrożenie.
Po więcej informacji i statystyk zapraszamy do poniższych raportów. Informacje pochodzą z oficjalnych statystyk dostarczanych przez Ekstraklasę S.A.
Raport fitness
Statystyki meczu
Sprinty (powyżej 25,2 km/h): 89 - 121
Dystans sprintów: 1,51 km - 2,07 km
Szybki bieg (19,8-25,2 km/h): 483 - 593
Dystans szybkiego biegu: 6,60 km - 8,14 km
Kolejny raz najwięcej kilometrów spośród Wojskowych przebiegł Petr Schwarz. Najwięcej sprintów (14) i jednocześnie największą prędkość (33,81 km/h) zanotował za to Konrad Poprawa. Trudno także nie zauważyć, że jeden z zawodników Rakowa był w tym meczu wyjątkowo zmotywowany, a mowa o Fabianie Piaseckim. Były piłkarz Śląska wykonał w niedzielę 20 sprintów, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie wśród podopiecznych Marka Papszuna.
Raków po raz pierwszy z przewagą w posiadaniu
Dla wielu może to być zdziwienie, ale do tej pory w meczach ligowych Częstochowianie kończyli spotkania z mniejszym od rywala posiadaniem piłki. Przerwali tę passę w pojedynku ze Śląskiem, spędzając przy futbolówce 56% czasu gry. Co prawda akurat pod tym względem WKS mocno nie ustępował, jednak zdecydowanie gorzej wykorzystywał swoje posiadanie. Podopieczni Djurdjevicia podjęli łącznie 5 strzałów, z czego dwa trafiły w światło bramki. Na tle 18 uderzeń Rakowa, z których 7 okazało się celnych, wynik gospodarzy prezentuje się dość słabo.
Przegrana walka na skrzydłach
Od pierwszych minut spotkania było widać, że goście będą wykorzystywali swoich wahadłowych, a Wojskowi nie do końca wiedzieli jak sobie z tym poradzić. Trener Djurdjević wspominał na konferencji pomeczowej, że dwie zmiany przeprowadzone w przerwie miały służyć właśnie zabezpieczeniu bocznych sektorów boiska. Częste ataki skrzydłami przełożyły się na aż osiem rzutów rożnych Rakowa, z których jeden zakończył się golem. Śląsk w tym samym czasie ani razu nie ustawił piłki w narożniku boiska, a spośród 11 dośrodkowań z gry, tylko jedno znalazło adresata. Przyjezdni skutecznie wrzucali futbolówkę w pole karne 7 razy i prawie zawsze stwarzali tym sposobem spore zagrożenie.
Po więcej informacji i statystyk zapraszamy do poniższych raportów. Informacje pochodzą z oficjalnych statystyk dostarczanych przez Ekstraklasę S.A.
Raport fitness
Statystyki meczu
Autor: Piotr Paluszek, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również

2024-07-29