
Śląsk II gromi i awansuje do ćwierćfinału
Najważniejszym wydarzeniem środowego spotkania był oczywiście awans Śląska II do kolejnej fazy okręgowego Pucharu Polski, lecz w podwrocławskiej miejscowości mecz rezerw WKS-u z Miejscowym GKS-em zostanie zapamiętany na długo również z innego powodu. Pod koniec zawodnik Trójkolorowych Piotr Godzwon w nieszczęśliwym zwarciu z rywalem złamał z przemieszczeniem nos i z boiska do szpitala został przetransportowany... helikopterem, który lądował na środku murawy.
- Piotrek trafił do szpitala, gdzie został zatrzymany na obserwację i dodatkowe badania. Na szczęście badanie tomografem wskazuje, że wszystko będzie w porządku - mówił po meczu trener Śląska II Arkadiusz Bator.
W porządku było również z formą strzelecką jego podopiecznych, którzy niżej notowanym rywalom zaaplikowali aż 6 bramek. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Marcin Przybylski, a przed przerwą swoje trafienia dorzucili Daniel Łuczak i Godzwon. Chwilę po wznowieniu gry wynik podwyższył na 5:0 Karol Danielik, a rezultat ustalił - już po efektownej interwencji służb medycznych - Mateusz Stempin.
Śląsk II awansował do ćwierćfinału w regionalnych rozgrywkach Pucharu Polski i czeka na losowanie kolejnego przeciwnika. Spotkania kolejnej fazy turnieju mogą zostać rozegrane jeszcze w tym roku.
GKS Mirków/Długołęka - Śląsk II Wrocław 0:6 (0:4)
Bramki: Marcin Przybylski 12, 15, Daniel Łuczak 25, Piotr Godzwon 34, Karol Danielik 48, Mateusz Stempin 88
Śląsk II: Kocielski - Mikła, Cieśla, Wrótny (Aleksandrowicz), Badel - Kotfas (Stempin), Kohut (Majgier), Kubacki (Danielik), Godzwon (Matusik), Łuczak, Przybylski (Sobczak).
Zobacz również

Śląsk II: Słodko-gorzkie zwycięstwo
