Śląsk ruszył w trasę – Szkoła w Prusicach

Przyjazd Śląska do szkoły wzbudziło spore zainteresowanie młodych fanów WKS-u, którzy w sporej grupie oczekiwali nas w hali sportowej. Oprócz piłkarzy na spotkanie przyjechał prezes stowarzyszenia Wielki Śląsk – Przemysław Piwowarski, a całość poprowadził Radosław Bąk. - Śląsk to nie tylko piłkarze, ale też kibice. Razem tworzymy jedną wielką rodzinę, w której dbamy o atmosferę i budujemy przyjazne relacje. Naszym zadaniem jest wspieranie drużyny z trybun i staramy się to robić w jak najlepszy sposób - powiedział na wstępie Przemysław Piwowarski.

Nie zabrakło przeróżnych pytań, z którymi musieli poradzić sobie piłkarze. Adam Kokoszka mówił o swoich początkach z piłką nożna, ale też musiał zdradzić, kto w szatni Śląska jest najstarszy, a kto najmłodszy. Sam zawodnik zaznaczył, że nauka jest równie ważna co pasja. - Każdy musi kłaść duży nacisk na naukę, bo ona zawsze procentuje. Znam sporo moich kolegów po fachu, którzy z jakichś powodów przedwcześnie kończyli kariery i musieli sobie w inny sposób ułożyć życie. Dlatego w młodym wieku nauka jest bardzo ważna – mówił do uczniów Kokoszka. 

Gwiazdą spotkania był oczywiście Ryota Morioka, który m.in. opowiadał o komforcie życia we Wrocławiu. Stwierdził, że mieszka mu się bardzo dobrze, ale jednoznacznie zaznaczył, że jest tu bardzo zimno. Na część pytań Japończyk odpowiadał w języku polskim, co spotkało się z aplauzem publiczności.

 

Nie zabrakło oczywiście pamiątkowych zdjęć oraz autografów, a wszyscy uczniowie zostali zaproszeni na mecz Śląska z Arką, który odbędzie się już 18 grudnia na Stadionie Wrocław. Zaproszenie zostało przyjęte, więc spodziewamy się solidnej grupy kibiców z Prusic!

Delegacja ze Szkoły Podstawowej została również zaproszona na zwiedzanie budynku klubowego przy ulicy Oporowskiej, a dla chętnych będzie zorganizowany turniej piłkarski w popularną grę „FIFA”, w której udział wezmą również piłkarze.