
„Twierdza Wrocław” na tle Europy

Dokładnie od 23 lutego, czyli od porażki 2:3 z Ruchem Chorzów, Śląsk Wrocław pozostaje niepokonany na własnym obiekcie. Zaraz po tym spotkaniu trenerem zielono-biało-czerwonych został Tadeusz Pawłowski, a jego podopieczni rozpoczęli tę fantastyczną serię. Postanowiliśmy sprawdzić jak osiągnięcia Trójkolorowych wyglądają na tle zespołów zagranicznych.
Dla potrzeb naszego wyliczenia wzięliśmy pod uwagę 10 najsilniejszych europejskich lig i sprawdziliśmy jak w nich przewagę własnego obiektu wykorzystują poszczególne drużyny. Wyniki naszego śledztwa są rewelacyjne dla wrocławskiej drużyny! Według nich Śląsk plasuje się w ścisłej czołówce Starego Kontynentu i ustępuje tylko trzem zespołom. Lepiej w ligowych starciach na własnych obiektach radzą sobie tylko Benfica Lizbona (niepokonana od blisko 3 lat!), Juventus Turyn (niedługo świętujący pełne 2 lata absolutnej dominacji) i Fenerbahce Stambuł (które ostatni raz przegrało, gdy barwy przeciwnika reprezentował jeszcze Kamil Grosicki).
Śląsk według naszych wyliczeń uplasował się tuż za podium, ex aequo z najlepszym hiszpańskim domownikiem Sevilla FC. Jak prezentuje się europejska czołówka możecie ocenić poniżej.
Najdłuższe serie bez porażki na własnym stadionie (liczone są tylko mecze ligowe):
1. Benfica Lizbona - 41 (ostatnia porażka: 2 marca 2012, 2:3 z FC Porto)
2. Juventus Turyn - 35 (6 stycznia 2013, 1:2 z Sampdorią)
3. Fenerbahce Stambuł - 31 (3 lutego 2013, 1:2 z Sivassporem)
4. Śląsk Wrocław - 17 (23 lutego, 2:3 z Ruchem Chorzów)
Sevilla FC - 17 (9 lutego, 1:4 z FC Barceloną)
5. Vfl Wolfsburg - 14 (8 marca, 1:6 z Bayernem Monachium)
6. Bayer Leverkusen - 13 (23 marca, 2:3 z 1899 Hoffenheim)
7. FC Groningen - 12 (9 marca, 0:2 z Feyenoordem)
8. Bayern Monachium - 11 (12 kwietnia, 0:3 z Borussią Dortmund)
Club Brugge - 11 (4 maja, 0:1 z Anderlechtem)
9. PSG - 10 (7 maja, 1:2 z Rennes)
PSV - 10 (13 kwietnia, 0:2 z Feyenoordem)
Zobacz również
