
3 x „TAK” dla Goncalvesa!
2016-08-25 15:00:00
- Tak, jestem szczęśliwy! Tak, chcę trafiać do siatki jeszcze częściej i tak, to był nasz najlepszy mecz w sezonie! – mówi szczęśliwy Filipe Goncalves.
Filipe jest bardzo pozytywnie zaskoczony wrocławskimi kibicami i zwycięstwo nad Białą Gwiazdą dedykuje właśnie im – Tak, jestem bardzo szczęśliwy. Chcieliśmy wygrać dla naszych kibiców, którzy jeżdżą z nami po całej Polsce. Muszę przyznać, że w Krakowie byli niesamowici. Ta wygrana to nasze podziękowanie za wsparcie – mówi Portugalczyk.
Solidną postawą na boisku Goncalves wywalczył sobie pewne miejsce w pierwszej jedenastce drużyny Mariusza Rumaka. Cechuje go przegląd pola, dobry odbiór piłki, a przy tym jest łącznikiem między defensywą a ofensywą WKS-u. - Wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku. Był to początkowo bardzo trudny mecz. Dopiero pierwszy gol dodał nam pewności i czuliśmy się swobodniej – analizuje pomocnik. - W przerwie trener uczulił nas, że meczu jeszcze nie wygraliśmy. Mieliśmy wyjść na boisko i zagrać jeszcze lepiej. Tak było, ale w międzyczasie niestety straciliśmy głupią bramkę. Pokazaliśmy jednak charakter i po prostu rozstrzelaliśmy się. Uważam, że był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie.
Cegiełkę w zwycięstwie 5:1 z Wisłą dołożył również Filipe, który w Krakowie zobył już drugą bramkę w zielono-biało-czerwonych barwach. - Cieszę się z bramki i oczywiście chcę trafiać jak najczęściej. To ważne, bo przyczyniam się do wygrywania meczów dla Śląska, a to jest najważniejsze – podkreśla Goncalves.
Zobaczcie jego bramkę:
Solidną postawą na boisku Goncalves wywalczył sobie pewne miejsce w pierwszej jedenastce drużyny Mariusza Rumaka. Cechuje go przegląd pola, dobry odbiór piłki, a przy tym jest łącznikiem między defensywą a ofensywą WKS-u. - Wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku. Był to początkowo bardzo trudny mecz. Dopiero pierwszy gol dodał nam pewności i czuliśmy się swobodniej – analizuje pomocnik. - W przerwie trener uczulił nas, że meczu jeszcze nie wygraliśmy. Mieliśmy wyjść na boisko i zagrać jeszcze lepiej. Tak było, ale w międzyczasie niestety straciliśmy głupią bramkę. Pokazaliśmy jednak charakter i po prostu rozstrzelaliśmy się. Uważam, że był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie.
Cegiełkę w zwycięstwie 5:1 z Wisłą dołożył również Filipe, który w Krakowie zobył już drugą bramkę w zielono-biało-czerwonych barwach. - Cieszę się z bramki i oczywiście chcę trafiać jak najczęściej. To ważne, bo przyczyniam się do wygrywania meczów dla Śląska, a to jest najważniejsze – podkreśla Goncalves.
Zobaczcie jego bramkę:
Autor: Michał Krzyminski, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również

2024-07-28