
Celeban: Klata do przodu i jedziemy dalej
2016-08-14 09:30:00
1

Śląsk poniósł pierwszą porażkę w sezonie. W Gdyni wrocławianie 0:2 ulegli Arce. Kapitan WKS-u mocno przeżył przegraną, ale patrzy już w przyszłość. - Nie róbmy dramatu. Klata do przodu i jedziemy dalej - mówi Piotr Celeban.
Piotr Celeban: Jest nam głupio po tej porażce. Wiem, co dla kibiców znaczą mecze z Arką. Jestem w Śląsku już wiele lat i dla mnie to też specjalne spotkanie. Przegraliśmy i musimy jak najszybciej zanalizować błędy, by wygrać z Wisłą Płock.
Chociaż posiadaliśmy piłkę, to mało strzelaliśmy na bramkę. A jak tego nie będziemy robić, to nie zaczniemy strzelać goli. To jest na pewno recepta - trzeba stwarzać więcej sytuacji i poprawić skuteczność.
Nie można się załamywać, to w końcu nasza pierwsza porażka. Zostawiliśmy zdrowie na boisku, tego nikt nam nie odmówi – 90 minut walczyliśmy o odwrócenie losów spotkania. Nie udało się, ale jedziemy dalej. Liga dopiero się zaczęła, przed nami mnóstwo spotkań, jest Puchar Polski. Nie można robić dramatu z porażki, one są wpisane w sport. Sęk w tym, jak do niej podejdziesz. Czy spuścisz głowę i będziesz się biczować, czy pokażesz „jaja”, klata do przodu i jedziesz dalej.
W przerwie trener zrobił dwie zmiany, ale to co mówimy w szatni, zostaje w szatni. Jesteśmy zespołem, mamy wyrównany skład. Zawodnicy - którzy weszli - pokazali, że również potrafią walczyć. Tu nie ma rozdzielenia na „pierwszy” i „drugi” skład. Tworzymy kolektyw, każdy dostanie szansę, żeby się pokazać, bo liga jest długa. Przyjdą kartki, kontuzje… Jedna już niestety przyszła. Szkoda Augusto, bo super wkomponował się w zespół. Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do zdrowia i pomoże nam w tej rundzie.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również

2024-07-28