
Pawłowski: Potrzebujemy dwunastego zawodnika
Tadeusz Pawłowski spotkał się dziś z dziennikarzami, którzy pytali go o przygotowania Śląska Wrocław do niedzielnego starcia z Legią Warszawa.
- Na pewno czeka nas bardzo ciekawe spotkanie. Cieszę się, że do Wrocławia przyjeżdża Legia. Mam okazję coś powiedzieć, więc zapraszam kibiców Śląska, ale nie tylko. Zapraszam całe rodziny z dziećmi, bo nasz stadion jest bezpieczny i to doskonałe miejsce, by spędzić na nim niedzielny wieczór - zachęcał opiekun WKS-u. - Myślę, że to będzie zacięty mecz, bo Legia nie może pozwolić sobie na stratę punktów, a my przy wygranym meczu włączamy się do walki o tytuł. Chciałbym, żeby stadion się wypełnił, a wrocławianie stworzyli dwunastego zawodnika, którego bardzo potrzebujemy.
Jak zwykle lokalnych żurnalistów interesowały wybory personalne na najbliższy mecz zielono-biało-czerwonych. Tadeusz Pawłowski nie chciał jednak ułatwiać zadania rywalom i nie zdradzał zbyt wielu szczegółów na temat swojej drużyny.
- Nie chcę się otwierać, ale wiecie kto zagra. Nie chcę 2 dni przed meczem zdradzać wszystkiego, ale mamy zawodników, którzy już w tym sezonie grali na bokach obrony. Wraca gracz, który grał prawie cały sezon, więc tu nie ma problemu. Głównym czynnikiem decydującym o zwycięstwie będzie utrzymywanie się przy piłce i zneutralizowanie środka boiska, gdzie Legia ma silnych zawodników. Legia każdy mecz gra podobnie. Na pewno wyjdzie najsilniejszym składem, a my jesteśmy przygotowani na kilka ich wariantów - dodawał opiekun Trójkolorowych, który zwracał również uwagę na atuty warszawian, a wśród nich zabójczą skuteczność przy stałych fragmentach gry. - Legia karze całą ligę, strzeliła najwięcej bramek po stałych fragmentach gry. Bardzo ważną rzeczą będzie zneutralizowanie tego atutu warszawskiej Legii.
Na zakończenie szkoleniowiec WKS-u uchylił trochę rąbka tajemnicy na temat przewidywanego ustawienia. - Przygotowujemy na Legię dwa warianty. Jednym z nich jest gra dwoma napastnikami. Oczywiście, że będziemy uskuteczniać tę taktykę. Dobrze nam to wychodzi, mamy przy jej stosowaniu porządek w grze, a w meczu z Wisłą oraz Jagiellonią mieliśmy tego potwierdzenie – zakończył Tadeusz Pawłowski.
Zobacz również
