
Piłkarze Zawiszy po meczu ze Śląskiem
Sylwester Patejuk: Druga połowa byłą zdecydowanie lepszym widowiskiem i mogła podobać się kibicom. Śląsk troszeczkę przycisnął nas w tej części gry, ale my też odgryzaliśmy się kontratakami. Na pewno było trochę ciekawiej i mam nadzieję, że we Wrocławiu będzie dla kibiców równie ciekawie, co w drugiej części dzisiejszego pojedynku.
Gdy usłyszeliśmy o terminie spotkania rewanżowego, to na pewno nie byliśmy zadowoleni. Z pewnością bardziej nam odpowiadało, żeby mecz był rozegrany w pierwotnym terminie, gdy bylibyśmy w rytmie meczowym, a nie już po zakończeniu zmagań jesienią w I lidze. Będziemy musieli jednak przyłożyć się do tego, żeby utrzymać tempo występów i być może znaleźć sobie jakiegoś sparingpartnera.
Damian Węglarz: To spotkanie na pewno otworzyło się bardziej w drugiej połowie. W pierwszej części chcieliśmy wybadać przeciwnika, zobaczyć czy uda mu się narzucić swój styl gry. W drugich 45 minutach już i Śląsk miał więcej sytuacji, i my. Ta część meczu zdecydowanie mogła podobać się kibicom i wynagrodziła to, że pierwsza byłą taka sobie.
Wyszliśmy bardzo zmobilizowani na pierwszy pojedynek i tak samo chcemy przystąpić do drugiego. Liczymy na pełną pulę i pojedziemy do Wrocławia po to, żeby awansować do półfinału Pucharu Polski.
Zobacz również
