
Tworek: Nie złamaliśmy się
2022-04-30 17:45:00
- Jestemy zadowolony z reakcji zespołu po ostatniej porażce. Zdobyliśmy dzisiaj punkt. Nie złamaliśmy się po stracie bramki i dążyliśmy do zdobycia trafienia wyrównującego - mówił trener Piotr Tworek na pomeczowej konferencji prasowej. Śląsk Wrocław zremisował w Białymstoku z Jagiellonią 1:1.
Piotr Tworek: Dopisujemy jeden punkt na nasze konto. Nie było go dzisiaj łatwo zdobyć, więc bardzo go szanujemy. Znamy okoliczności, w jakiś się znaleźliśmy, więc doceniamy też wszystko co robimy na boisku. Nie jest łatwo przygotować się dobrze po meczu po wysokiej porażce, a o zwycięstwo czy zdobycie choćby jednego punktu w Białymstoku zawsze jest trudno. Przygotowujemy się teraz do kolejnego spotkania. Wszystko zależy od nas i tak będziemy podchodzić do swoich obowiązków
Wszystkie zmiany, które przeprowadziliśmy, zrobiliśmy po głębokiej analizie i wielokrotnych rozmowach. Były one przemyślanie i przygotowane. Do walki o utrzymanie potrzebuję zawodników w stu procentach zdrowych.
Doskonale wiemy, co powodują proste straty na naszej połowie. One kończą się bramkami. Jesteśmy w momencie, w którym piękna i kombinacyjna gra nie jest naszą przewagą. Robimy wszystko, żeby ograniczyć ryzyko i zrobić z przodu to wszystko jak najlepiej potrafimy.
Z wysokości trybun mecz ogląda się inaczej. My wiemy, ile musimy oddać w spotkaniu, jak zamykać, wspierać, podwajać sektory. Stąd też wzięła się zmiana Patricka Olsena. W ustawieniu 4-2-3-1 potrzebny jest defensywny pomocnik. Nie mamy w zespole takiej "szóstki", dlatego Petr Schwarz kapitalnie wywiązuje się z tej roli.
Jestemy zadowolony z reakcji zespołu po ostatniej porażce. Zdobyliśmy dzisiaj punkt. Końcówka meczu to przedłużenie naszej całotygodniowej pracy nad mentalnością. Nie złamaliśmy się po stracie bramki i dążyliśmy do zdobycia trafienia wyrównującego. Dzisiaj zespół to zrobił. Dennis Jastrzembski dał dobrą zmianę. Rozkręcił naszą lewą stronę. Ma duży potencjał i wiemy, nad czym musi pracować. On również, bo często z nim o tym rozmawiamy.
Autor: Krzysztof Dziadek, Fot. Adriana Ficek
Zobacz również

2024-07-28